"Gorgeous co prawda dawało nam satysfakcję i spełnienie w byciu tym teoretycznie emo/indie zespołem, ale z Albertem ciągnęło nas coraz bardziej do muzyki punkowej, w którą zacząłem (Maury) się wtedy bardziej wkręcać. To były wakacje 2019, w których zacząłem słuchać Sex Pistols, Circle Jerks, wróciła mi faza na Green Day i inne zespoły z Wikipedii. Pojechaliśmy z chłopakami na wyjazd do Wrocławia i któregoś wieczora Albi, wydzierając się - jak to miał w zwyczaju - zwrócił uwagę Matiego, który napomknął, że ma on całkiem niezły krzyk, który pasowałby do muzyki punkowej.

Uznaliśmy więc, że czas działać: na drugą gitarę Mati zrekrutował Janka, z którym chodził do klasy, a którego ja w ten sposób poznałem (a Albi z nim się bardziej zaznajomił, bo kojarzył go już wcześniej). Jadąc na pierwszą próbę wymyśliliśmy nazwę, a na niej skończyliśmy od razu dwa kawałki. Szło nam intensywnie i dynamicznie: ciągle robiliśmy próby i pisaliśmy kawałki, które były inspirowane zarówno klasycznym punkiem, hc, jak i raprockiem w stylu RATM. Tak jak z Gorgeous, VD grało na festiwalach licealnych aż do wybuchu pandemii, która powstrzymała niestety naszą ambicję wydania albumu.

Stało się to dopiero w wakacje 2020, niedługo przed drugim lockdownem. Zdążyliśmy jeszcze zagrać jeden koncert i wydać EPkę, a następnie wróciliśmy do zamknięcia. Pisaliśmy jednak nowy materiał i stopniowo odchodziliśmy coraz bardziej od punka. W końcu w 2021 roku zagraliśmy minitrasę z Gorgeous, a potem jeszcze kilka koncertów. W 2022 roku wydaliśmy w końcu naszą drugą EPkę, też utrzymanej w stylu punkowo-hc. To, co chcemy robić rozmywało się jednak coraz bardziej. Album szedł bardzo powoli, a niewydane piosenki - a więc nasze ulubione - dominowały setlistę. Zespół powoli zaczął się sypać, a próby stawały się coraz rzadsze. Finalnie we wrześniu 2023 spotkaliśmy się i podjęliśmy decyzję o zakończeniu zespołu. Ja i Janek mieliśmy już wtedy WBC, a Mati Metro, i to te zespoły stały się naszymi głównymi." - Maury